dokładnie. stwierdzam, że to jest mój chyba ulubiony film. coś wspaniałego.

Bardzo kontrowersyjny ale świetny !
Dobry sposób przedstawienia problemu jakim jest hermafrodytyzm .

film jest ciężkostrawny, trudny. porusza temat, który w wielu z nas wzbudza obrzydzenie. nie powiem, mnie też raz czy dwa odrzuciło od ekranu. ale było warto. rewelacyjne zdjęcia i muzyka. piękna główna bohaterka. zapada w pamięć. nie przechodźcie obok tego obojętnie!

piekna glowna bohaterka?to chyba jakis zart:/

Film jest rewelacyjny, ale do ulubionych go nie zaliczę.
Dlaczego?
Dla mnie oglądnięcie tego filmu było trochę jak wizyta w Oświęciumiu.
Ciekawa, poruszająca, ale raz w życiu wystarczy...
Pzdr :)

tak, są filmy do których się wraca, bo dzieją się w świecie, w którym sami chcielibyśmy żyć.. w takim świecie ja nie chciałabym, ale mimo to film był świetny. i na pewno będę go polecać, bo daje do myślenia lepiej niż zwykłe frazesy że "trzeba być tolerancyjnym"

Zgadzam się. Film 10 na 10 ;). Trochę mnie dziwi tak niska nota.

nie dosyć, że porusza tak kontrowersyjny temat to robi to w bardzo wyważony sposób, nie czujemy się przytłoczeni problemem, to chyba za sprawą całkowitej samoakceptacji głównego bohatera/bohaterki. Jak dla mnie film bardzo inspirujący, dający do myślenia nad kwestią narzucanych nam(często przez samych siebie) określeń, szufladek, ograniczeń...

Muszę przyznać, że dziwi mnie określanie tego tematu za "kontrowersyjny". Kontrowersyjne są procedury medyczne stosowane w takich przypadkach, nie zaś sam fakt istnienia przypadków hermafrodytyzmu - bo czy kontrowersyjnym jest to, że ktoś ma o kilka palców więcej? :))) Taki jest i już. Jedyny powód dla ktorego akurat ta "anomalia" genetyczna jaką jest xxy wywołuje jakiekolwiek dziwne dyskusje jest to, ze dotyka problemu płci, a ta z kolei kwestia dla niektórych jest sprawą... cholera wie, honoru? Mowię oczywiście o tych, ktorzy obsesyjnie domagają się wyraźnego podziału kobieta-mężczyzna... Hermafrodyci są zaś i jednym i drugim, co u osoby z chłodnym umysłem moze wywolać conajwyżej zaciekawienie (lub zazdrość... w końcu to taki "mix korzysci" ;)), natomiast u osoby ... tej drugiej powoduje pewnie niesamowity dysonans kognitywny :D.

Do czego zmierzam: kontrowersyjnym tematem jest "czy naprawiac cos co nie jest zepsute" a nie "ojej ojej mutanty dziwolągi". I film "XXY" jest o tym pierwszym.

Właściwie wszystko co powinno zostać powiedziane, powiedział(a?) shish_kabob ... święte słowa.

"Powiedziała" ;). Fajnie, że ktoś się zgadza ;)

zgadzam się, fantastyczny.

genialne w tym filmie dla mnie było to, że tak naprawdę pokazane zostały dwie rodziny, jedna która akceptuje Alex całkowicie, bezwarunkowo i ta, która nie zaakceptowałaby nigdy syna geja, bo przecież to chciał w pewnym momencie wyznac ojcu syn. Myślę, że to było głównym przesłaniem filmu. Akceptacja. Dla mnie film był doskonale zrobiony, doskonale napisany scenariusz, polecam!