Dziś byłam na tym filmie z klasą (II gimnazjum). Niestety, wielkim błędem było posadzenie przed ekranem trzydziestu rozkrzyczanych, nieposłusznych piętnastolatków. Wiele razy bywałam w kinie z moją klasą i zawsze reakcja była taka sama - śmiechy, wyzwiska, głośne komentarze i zupełnie nieprzemyślana krytyka. Miałam nikłą nadzieję, że ten film coś nam (im?) przekaże i zmusi do jakiejkolwiek refleksji. Nic z tego. Moja klasa, za którą było mi niezwykle wstyd, śmiała się z głównych bohaterów, i jeszcze wracając do domu słyszałam wyzwiska "a ty jesteś Alex!". Było mi wstyd, że tak mało osób potrafi cokolwiek zrozumieć; widzę to także na tym forum. Dlatego cieszę się z powyższego posta :)

Nie dano mi spokojnie obejrzeć tego filmu, a mimo to niezwykle wzruszyłam się i długo nie mogłam dojść do siebie.
Jutro idę na ten sam film drugi raz, z bardziej dobranym gronem towarzyszy.

ja też czekałam na ten film. tak, na takie filmy się czeka. tylko troche wcześniej czekałam bo w Kinie Pod Baranami był już tydzień temu.
i było troche osób w różnym przedziale wiekowym, nie bardzo dużo ale jednak.

film ma dużą wartość artystyczną i tematyczną ale jakoś nie chcę na niego patrzeć przez pryzmat festiwali i wygranych. sam w sobie jest niezwykły i rzadko spotykany.
właśnie, przeważnie nie rozumiałam dlaczego popularne są te a nie inne filmy.

hehe, ja nie wiem jak ten film mógłby dawać (budzić) opinie pełne nienawiści i nietolerancji. ja takowej nie zwykłam przejawiać a po jego obejrzeniu wydaje mi się że jeśli ktoś takowe posiada, to ten obraz powinien to wręcz złagodzić, wyciszyć..

no i właśnie nigdy nie wiedziałam o co chodzi z poniżaniem osób leworęcznych. mi się wydaje to kompletnie nieważne którą ręką ktoś pisze i wykonuje czynności. (wiem tylko że u leworęcznych jakoby któraś półkula mózgu lepiej ponoć pracuje?)

Bylem dzis w Kinotece, film byl na malej sali, ale gdy przyszedl pare minut przed seansem na 19.10 to powiedziano mi ze biletow juz nie ma wiec kupilem na nastepny seans i tez byla pelna sala, były głownie młode osoby w wieku okolo 20-30.

Film uwazam za bardzo dobry, swietny scenariusz i wszystkie bardzo sprawnie złozone do kupy. Jesli chodzi o nieanglojezyczne produkcje to jest to najelszpa produkkcja jaka widzialem od Labiryntu Fauna.

Nie lubie zydow, nie lubie homoseksualistow, jestem nietolerancyjny. Jednak w tym filmie negatywnie dla mnie postac to ten mlody zagubiony, chory chlopak. Alex natomiast wywoluje we mnie wspolczucie i chec pomocy a nie reakcje typowe dla mlodziezy wszechpolskiej.

Pzdr

"Smuci mnie jedynie poziom dyskusji na temat tego filmu - czytając niektóre opinie (parę tematów wyżej)zobaczyłem jak bardzo Polacy, a przynajmniej ich część jest pełna nieneawiści i braku tolerancji. Film, który miał uczulać na temat niezwykle wielkiego problemu mlodego człowieka stał się pretekstem do rozgrywek w stylu Młodzieży Wszechpolskiej. Dziwi mnie tylko fakt, że ktoś, kto nigdy nie miał z faktem do czynienia czuje się odpowiednią osobą do sądzenia takich osób."

Po pierwsze fajnie że założyłes nowy temat i pośrednio nie podając do kogo uderzasz wypisujesz dlaczego nie podobały Ci się moje wypowiedzi. Tolerancja nie jest obowiązkowa. Nie jestem tolerancyjny. Nienawiści w moich postach nie było. Jeśli uważasz że twierdzenie że "ktoś jest inny" jest obraźliwe to zaprzeczasz sam ludzkiej potrzebie wyróżniania się (abstrachując od zjawiska opisywanego). Nie prowadzę żadnych rozgrywek w stylu Młodzieży Wszechpolskiej. A to był prowokacja. Zobacz ile osób się na nią złapało. Troche dystansu do siebie i dotego filmu (żaden film nie jest taki jak życie bo każdy rządzi się własnymi prawami).Każdy wysuwał inne tezy co o pochodzenia takich czy innych zachowań i takich czy innych "mutacji", co świadczy o tym że sami nie zrozumieli filmu (którego jak zaznaczyłem nie widzialem).

"Dziwi mnie tylko fakt, że ktoś, kto nigdy nie miał z faktem do czynienia czuje się odpowiednią osobą do sądzenia takich osób. "

Sam codziennie osądzasz ludzi tylko nie chcesz się do tego przyznać. Osądzasz ich według swoich wyobrażeń i doświadczeń i nie zaprzeczaj że nie, bo tak jest z każdym.

"Martwi mnie też stwierdzenie, że osoby leworęczne są jakoby zmutowane - inne."

Tak są zmutowane. Gratuluję zrozumienia tematu.

"Zanim osądzisz kogoś zastanów się czy ciebie ktoś nie osądzi (może jesteś rudy a może piegowaty). Łatwo sądzić innych, trudnej spojrzeć na siebie."

Codziennie jesteśmy osądzani. Jak ktoś nie potrafi z tym żyć to jego problem.

To może z mojej stony mała propozycja, bo tez się poprzednich tematów naczytałam... obejrzyj film.:)

Przykro mi, że nienawiść aż się przelewa z twojego listu.
Co do mutacji - z tonu twoich listów wynika, że gdy ktoś jest trochę inny niż inni, to powinien być potępiany, zniszczony niczym mutanci z filmu X-men.
Czyli leworęczność, która w przeszłości była uznawana za przejaw geniuszu jest zła i należy ją tępić???

Nie mogę się doczekać parady na rzecz ograniczenia praw leworęcznych - przecież to taka sama zmiana (czyli mutacja genetyczna pojawiająca się podczas życia jako embrion) jak bycie hemafrodytą.
To co proponujesz, by pozbyć się hemafrodytów - kolonie jak dla ludzi z trądem czy też może aborcje.

Więcej tolerancji. I przy okazji obejrzyj film (jeśli oglądałeś to raz jeszcze) - może zrozumiesz jego wymowę.

Szkoda gadać (i pisać). Poternuj czytanie ze zrozumieniem :(

Wszystko zależy jak daleko pójdziemy za wnioskami i opiniami w twoich komentarzach. Na prawdę blisko do tego o czym mówiłem.

Nie rozumiesz, że z założenia wszyscy ludzie są równi. Nie ważne czy mają 1, 2 czy też 3 ręce. I chodź oczywiście zdarza mi się oceniać innych ludzi i sam jestem oceniany, chciałbym by były to oceny jak najbardziej obiektywne, a film ten daje nam możliwość zrozumienia problemów takich osób.
Wystarczy tylko skupić się w czasem wczuć w postać Alex.
Każdego może to spotkać, jeśli nie ciebie, to kogoś z twojej rodziny, twoich znajomych.
Chchiałbym tylko byś był trochę bardziej uczulony na krzywdę innych. Tylko tyle. Postaraj się ich zrozumieć i pozwól żyć tak jak oni tego pragną...
Każdy chciałby żyć po swojemu*

* Na wszelki wypadek zaznaczam że zgodnie z obowiązującymi normami. Ale te na pewno znasz - wystarczy zajrzeć do Konstytucji RP

j.w

OK
Widzę że się nie rozumiemy. Ja mam swoje zdanie ty masz swoje i lepiej skończyć tę dyskusję, bo i tak nie miałaby ona końca.

Z generalem nie da się rozmawiac. Już tego próbowałem. Weź pierwszy lepszy cytat kolesia i już wiesz z jakiej on parafii. Np: "Codziennie jesteśmy osądzani" - Oczywiście ten cwiercinteligent nie rozróżnia ocaniania ludzi po pozorach, płci, odmienności na którą nie ma się wpływu od wyważonej oceny czegoś lub kogoś kogo się zna.

Gdyby rasizm nie był społecznie potępiany na całym świecie General byłby rasistą, bo ma taką samą filozofię. Inny to gorszy, zmutowany, odstępstwo od normy więc powinien iśc w celibat itd itp...

Gdybym od razu spojrzał na jego profil gdzie film "Transformers" otrzymał 10 pkt w ogóle bym nie dyskutował, co zalecam i Tobie celem oszczędzenia czasu na małolata.

Po pierwsze jak NIE ZAUWAŻYŁEŚ to SKOŃCZYLIŚMY dyskusję. Więc twój (specjalnie z małej litery) post jest zupełnie nie na miejscu.

" "Codziennie jesteśmy osądzani" - Oczywiście ten cwiercinteligent nie rozróżnia ocaniania ludzi po pozorach, płci, odmienności na którą nie ma się wpływu od wyważonej oceny czegoś lub kogoś kogo się zna."

Jesteś tak prymitywny że wcale nie mam ochoty z tobą prowadzić dyskusji.
W ogóle nie czytasz tego co pisze tylko ZAKŁADASZ że jestem jakimś homofobem. Nawet gdybym był to mam prawo mieć takie a nie inne zdanie. Na tym polega wolność słowa niedorozwoju (odpowiadam obelgą na obelgi).

"Gdyby rasizm nie był społecznie potępiany na całym świecie General byłby rasistą, bo ma taką samą filozofię. Inny to gorszy, zmutowany, odstępstwo od normy więc powinien iśc w celibat itd itp..."

Dokładnie i glanowałbym takich jak ty (specjalnie z małej litery).

"Gdybym od razu spojrzał na jego profil gdzie film "Transformers" otrzymał 10 pkt w ogóle bym nie dyskutował, co zalecam i Tobie celem oszczędzenia czasu na małolata."

Widzę że nie masz ani krztyny dystansu do siebie. filmowi "Transformers" dałem 10/10 bo to świetnie nakręcony film akcji. Chyba tylko raz w życiu miałem ten komiks w rękach więc nie bardzo kumałem o co chodzi w tym filmie, ale rozumiem że dorosłym nie wolno oglądać bajek dla dzieci? Jak puszczano w kinach "Mroczne Widmo" to siedział obok mnie 40 letni facet. I fajnie! Ma dystans do siebie i poczucie humoru.

Twój post matylko jeden cel zdyskredytować mnie jako kogoś wartego uwagi. Pozwól ze inni to ocenią bałwanie.

Właśnie sprawdziłem - dałem "Transformers" 9/10, ale to nic nie zmienia, i tak uważam to za fajnie nakręconą bajkę.

"Po pierwsze jak NIE ZAUWAŻYŁEŚ to SKOŃCZYLIŚMY dyskusję. Więc twój (specjalnie z małej litery) post jest zupełnie nie na miejscu."

A czy Ja napisałem to do Ciebie? O Tobie, nie do Ciebie. Z resztą nadmieniłem tam, że dyskusja z Tobą nie ma sensu, a Ty nadal do mnie piszesz.

"Dokładnie i glanowałbym takich jak ty (specjalnie z małej litery)."

I wszystko w temacie. I to ja niby robie z Ciebie homofoba? Przeczytaj to wszystko co napisałeś i zastanów się jeszcze raz.

Nigdy nie napisałem, że nie możesz miec własnego zdania. Ale mierzi mnie gdy własne zdanie nie wynika z przemyśleń a jedynie ze skrótów myślowych i pseudointelektualnych wywodów które nie trzymają się logiki, a nawet kupy.

P.S Też mam dystans do siebie, też oglądałem Transformers, też oglądałem Mroczne Widmo. Ale nie tytułuje takich filmów jako Arcydzieło.

Mimo wszystko pozdrawiam i zapraszam do dyskusji jak już osiągniesz pełnoletniośc.

Myśl co chcesz o mnie i o moich przekonaniach, ale Z ŁASKI SWOJEJ nie obgaduj mnie za moimi plecami :/