Sam jesteś nudny, jak masz pisać gópoty to lepiej nic nie rób. Dawanie takiemu filmowi 0/10 pokazuje, że nie zrozumiałeś albo nie oglądałeś filmu. Lepiej idź na Króla Lwa.

Nie napisał głupot, tylko własne zdanie. Nie zrozumiał albo nie oglądał?

Po 1. Co tu do rozumienia? Film jest dość prosty, nie ma tam żadnych metafor, odniesień do innych dzieł itp. więc nie trzeba zbytnio główkować ani posiadać wiedzy. Po prostu jest to opowiedziana historia.

Po 2. Napisał "poważny temat", więc raczej zrozumiał.

Spróbuj otworzyć swój mały umysł na tyle chociaż, żeby dopuścić do niego myśl, że ktoś może mieć inną opinię niż Ty. Po prostu.

Własne zdanie to jedno, ale ocena 0/10 ??? Ludzie !!! nawet filmweb jej niedopuszcza :))) pomyślcie trochę przy ocenach !!!

Postaraj się czytać ze zrozumieniem, a potem pisać. Film może i kogoś nudzić lub być dla niego nieznośny - każdy z natury inaczej zareaguje na ten sam obraz, a i dotychczasowe doświadczenie w "konsumpcji" filmów też wpływa na odbiór kolejnych. Dawanie akurat temu filmowi oceny poniżej dna świadczy jednak bardziej o widzu, niż o filmie.
Na Króla Lwa idźcie razem.

A Ty leć na "Reksia" bo nie dojrzałeś/-łaś jak widać do poziomu ROZMOWY a nie szczeniackiego obrażania innych o odmiennych od Ciebie opiniach.

mnie się wydaje, że autorowi chodzi o to że poważny tamat-dziewczyna/chłopak stojąca przed tym wyborem czy chce być kobietą czy facetem, jak przeżywa ten dylemat itd jest przedstawiony w nudny sposób bo jakby nie spojrzeć film przedstawia fragment życia tej rodziny a momencie gdy stoją przed tym wyborem ale nie jest to jakiś specjalny zwrot akcji, nie ma w tym szczególnego dramatyzmu ani mega emocji tylko ciągły wątek przeplatany rozterkami tej/tego Alexa i nowego "kolegi"-Alvaro

tak, rzeczywiście, temu problemowi i temu filmowi brakuje dynamiki Bourne'a...